Młodzi rodzice często mogą spotykać się ze sprzecznymi informacjami na temat diety niemowlęcej. Jedni podejmują się jej rozszerzania już w 4. miesiącu życia dziecka, podczas gdy niektóre mamy karmią piersią znacznie dłużej niż 2 lata. Ile rodziców, tyle opinii, dlatego trudno stwierdzić, które rozwiązanie jest najbardziej słuszne dla zdrowia maluszka. W internecie również nie brakuje mitów odnośnie żywienia dziecka – powinnismy być uodpornieni na to, co znajdujemy w pseudoporadnikach i co zalecają inne mamy na popularnych grupach społecznościowych. W tym artykule poznasz 6 najpopularniejszych mitów o rozszerzaniu diety niemowlaka.

Rozszerzanie diety powinni się rozpocząć dokładnie po 6. miesiącu życia

Według aktualnych wytycznych rozszerzanie diety niemowlaka powinno nastąpić między 17 a 26 tygodniem życia dziecka, czyli około 6. miesiąca. Wiele6 mitów o rozszerzaniu diety niemowlakarodziców restrykcyjnie przestrzega tej zasady, ale nie jest świadomych, że RD jest w głównej mierze uzależnione od gotowości i rozwoju ich pociechy. W rzeczywistości pierwszy pokarm możemy podać dopiero wtedy, gdy dziecko potrafi stabilnie siedzieć, trzymać główkę i jest zainteresowane jedzeniem. Powinno także wykazywać zdolność do samodzielnego chwytania jedzenia oraz trafiania nim do buzi. Umiejętności te pojawiają się w różnym czasie u poszczególnych dzieci, tym samym więc okazuje się, że nie istnieje jeden idealny czas na RD. Zbyt wczesne wprowadzenie pokarmów może sprawić, iż maluch sobie z nimi nie poradzi, będzie miał spore odruchy wymiotne i zwyczajnie zacznie protestować, kiedy będziemy mu na siłę wpychać jedzenie. Kwestię rozszerzania diety warto też zawsze skonsultować ze swoim położnym lub położną.

Rozszerzanie diety należy rozpocząć od kaszek ryżowych

Wiele osób błędnie także uważa, że kaszki ryżowe to najbezpieczniejsza i najlepsza opcja na początku rozszerzania diety niemowlaka. Gotowe pokarmy oczywiście mogą pojawiać się w jadłospisie dziecka, ale zdecydowanie nie powinny stanowić jego większości. Popularne kaszki ryżowe mogą zawierać małowartościowe substancje, a poza tym maluch, spożywając je, nie ma szansy odkrywać innych, intensywniejszych smaków. W rezultacie później odmawia spożywania warzyw, owoców i pozostałych istotnych dla zdrowia produktów. Decydując się na rozszerzenie diety, w pierwszej kolejności warto postawić na warzywa w postaci przecierów czy musów. Ich wczesne wprowadzenie pomaga w kształtowaniu prawidłowych nawyków żywieniowych. Jako rodzice powinniśmy obserwować reakcje dziecka, stopniowo proponując warzywa w stałej formie, np. w niedużych kawałkach. Istotne jest także to, aby nie wprowadzać kilku nowych produktów jednocześnie.

Jeśli dziecko odrzuca pokarm, nie jest gotowe na rozszerzanie diety

To normalne, że podając dziecku pierwszy stały pokarm, może się ono “krzywić” i mieć problemy z akceptacją nowego jedzenia. Niczym zaskakującym nie powinny być również nieduże odruchy wymiotne. Koniec końców dziecko poznaje nowe smaki i przyzwyczaja się do zupełnie innych konsystencji, odmiennych od mleka matki. Akceptacja stałych posiłków to proces, który może wymagać nawet kilkunastu podejść. Nie powinniśmy się więc zniechęcać, jeśli widzimy, że dziecko nie najlepiej sobie radzi z nową formą żywienia. Celem RD jest zresztą zapoznanie malucha z nowym jedzeniem i przygotowanie go na coraz bardziej intensywne smaki. Chcąc czy nie chcąc, musimy uzbroić się w cierpliwość, kontynuując wprowadzanie różnych pokarmów: warzyw, owoców, delikatnego mięsa, makaronów czy kasz. Czasem też wystarczy zmienić sposób podania produktu, aby zauważyć pozytywną zmianę. Przykładowo ogórek podany w formie plasterków i ogórek starty na tarce to dla dziecka dwa różne formy pożywienia – niekiedy okazuje się, że maluch o wiele bardziej przepada za większymi kawałkami warzyw niż za papkami czy musami.

Należy unikać wprowadzania glutenu i alergenów podczas rozszerzania diety

Rodzice chcą dla swoich dzieci jak najlepiej, ale przez to mogą wykazywać się przesadną ostrożnością, jeśli chodzi o rozszerzanie diety. W internecie krążą także mity, które mówią, że dziecko absolutnie nie powinno przyjmować produktów zawierających gluten czy alergeny. Choć bezpieczniejszym wyjściem na początku RD wydają się być warzywa, nie oznacza to, iż występuje całkowity zakaz podawania innych produktów. Gluten możemy uwzględniać w diecie maluszka, ale stawiając na małe ilości, np. jedną łyżeczkę, jednocześnie bacznie obserwując reakcje dziecka. W chwili obecnej nie istnieją też żadne regulacje dotyczące eliminacji pokarmów alergizujących (mleka krowiego, jaj, orzechów czy ryb). Tego rodzaju pożywienie warto stopniowo wprowadzać, lecz istotne jest to, aby robić to w domu, a nie w żłobku czy w restauracji. Dzięki temu organizm malucha ma szansę oswajać się z nowymi składnikami. Jeśli nie będzie tolerowało któregoś z pokarmów, dowiemy się o tym znacznie szybciej, unikając nieprzyjemnych niespodzianek w późniejszym etapie życia.

Rozszerzanie diety to koniec karmienia piersią

“Rozszerzanie diety oznacza koniec karmienia piersią” to kolejny mit, który jest powielany wśród młodych rodziców. Choć w pierwszym półroczu życia dziecka mleko jest jedynym i wystarczającym pokarmem, nie należy z niego rezygnować w chwili, gdy decydujemy się na RD. Mimo wszystko pierwsze stałe pokarmy nie powinny być duże, a to oznacza, że dieta wciąż musi być uzupełniana mlekiem matki. Niewielkie ilości jedzenia są jedynie okazją do tego, aby dziecko zapoznało się z nowymi smakami – absolutnie nie jest w stanie się nimi najeść i my sami nie powinniśmy zmuszać malucha do jedzenia. Eksperci zalecają kontynuowanie karmienia piersią podczas RD, aż do co najmniej 1-2 roku życia. Mleko dla malucha jest podstawowym źródłem składników odżywczych, istotnych dla prawidłowego rozwoju organizmu.

Maluch powinien zjadać całe porcje

Jako rodzice nie powinniśmy także oczekiwać, że maluch od razu spożyje całą przygotowaną dla niego porcję nowego jedzenia. Dziecko zjada tyle, ile potrzebuje i na ile jest gotowe do przyjmowania stałych pokarmów. Początki RD to okazja do zapoznania ze smakami, aniżeli zastępowanie mleka matki. Dlatego maluch z pewnością nie będzie w stanie przyjąć całej porcji, zwłaszcza jeśli nie do końca akceptuje nową konsystencję. Jeśli pozwalamy dziecku samodzielnie skonsumować posiłek, musimy też liczyć się z tym, że jego większość wyląduje raczej na podłodze niż w buzi. Przygotujmy taką ilość jedzenia, aby niemowlak na spokojnie mógł się z nim zapoznać.

Na zdrowie dzieci wpływa również oczywiście jakość codziennego snu. Z tego względu warto je wyposażyć w wygodny, dostosowany do ich potrzeb materac ze strony https://fit4sleep.pl/. Koniecznie odwiedź salony stacjonarne w Chorzów, w których możesz bezpośrednio zapoznać się z właściwościami poszczególnych akcesoriów sypialnianych.

Rozszerzanie diety niemowlaka to proces wymagający od rodziców cierpliwości, ale także gotowości do przyswajania nowej wiedzy. Warto uodpornić się na niesłuszne informacje powielane przez znajomych czy internautów. W szczególności szkodliwe mogą być powyżej opisane mity – przy RD nie ma miejsca na pośpiech czy panikę. Pamiętajmy, że odpowiednia dieta maluszka jest istotna dla jego prawidłowego rozwoju.

Przeczytaj także: Zagłębiamy się w Tajniki Sennika: Co Kryje za Sobą Ucieczka We Śnie?